wtorek, 26 kwietnia 2016

Kto gra w karty, ten... ćwiczy refleks i spostrzegawczość :D



Dawno nas nie było. Bywa i tak. Przynosimy trochę nowości i wiosennej radości :) Radość jest, ponieważ Dzieć jest już "dorosłym "czterolatkiem".

Szybko pokażę Wam odkrycie sprzed kilku miesięcy. Dobble!
Początkowo mieliście poczytać o standardowej wersji. Plan się nie powiódł, ponieważ zostawiliśmy grę za górami, za lasami, za morzami :( Wróci do nas dopiero w okolicach września. Całe szczęście mamy zaradną ciocię, która zgrała się z sytuacją i na urodziny zakupiła Dzieciowi wersję "kids".



Sam pomysł gry jest rewelacyjny. Jest prosta, nieskomplikowana, mieści się w damskiej torebce i plecaku przedszkolaka.

wiek 4+, ale z powodzeniem testowane na 25+ :P
30 kart
5 wariantów gry
2-5 graczy

Niby nic - a można grać godzinami.

Minus - cena. W sumie jak na pudełko z kartami cena 55 zł - przy dobrych wiatrach można kupić za 40 zł na alledrogo ;) a czasem można ją znaleźć nawet za 70 zł o.O Nie przepłacajcie.

Cała zabawa opiera się o fakt, że każde dwie karty łączy jeden wspólny element (w tym przypadku zwierzątko). Postacie na kartach są różniej wielkości, dlatego wcale nie jest łatwo upolować element łączący.

Zobaczcie sami. Nasz ulubiony wariant to studnia.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz